Zastanawialiście się kiedyś, czy pies może mieć charakter? Czy psy mają uczucia?

Często przypisujemy psom wiele ludzkich cech, a nawet interpretujemy mimikę ich pyska tak jak ludzką. Jednak nie zawsze zastanawiamy się, co tak naprawdę kryje się za tymi psimi gestami i czy pies może mieć charakter. Otóż może i ma.

Cechy psów rasy Welsh Corgi Pembroke

Część zachowań wynika z cech charakterystycznych dla danej rasy.Taki np. corgi bywa uparty jak osiołek. Często oznacza to np. próby zaganiania i podgryzania członków stada, ale można temu zaradzić odpowiednio reagując. Oczywiście, jak na typowego Corgi przystało, Sheldon jest upartym indywidualistą. Nam się niestety z uparciuchem nie zawsze udaje wygrać i czasem na spacerach towarzyszą nam sceny przeciągania psa po chodniku, bo ten uznał, że idziemy w złym kierunku.

Sheldon, chodź na spacer!

Sheldon, chodź na spacer!

Corgi jest uparty, ale też z reguły bardzo przyjacielski, opiekuńczy i stadny. Dlatego często polecany jest jako pies rodzinny, idealny dla rodzin z dziećmi. Corgi świetnie sobie radzą z dziećmi i wykazują się ogromną cierpliwością i spokojem. Należy jednak pamiętać, że psy te mają temperament, bywają żywiołowe i nie można zapominać o odpowiedniej ilości ruchu i zabawy pozwalającej rozładować energię.

Cechy indywidualne psa

Oczywiście to, że pewne cechy są charakterystyczne dla danej rasy, nie oznacza to że każdy Corgi jest uparty, a każdy Labrador będzie łagodny i towarzyski.

Na osobowość psa składają się cechy rasy oraz cechy wynikające z indywidualnego usposobienia danego osobnika. Sheldon np. jest raczej spokojny, wycofany i raczej mało skory do dłuższego przytulania. No chyba że odwiedza nas akurat ktoś kogo bardzo lubi, albo Człowiek wraca z pracy, to zachowuje się wręcz przeciwnie. Sheldon lubi się pobawić, daje się czasem pogłaskać, ale najczęściej wystarcza mu, że leży tak, by móc pilnować wszystkich domowników. Jest bardzo stadny i dopiero gdy wszyscy są w domu jest w pełni spokojny.

Gdy jedno z nas wyjeżdża albo gdy Sheldon wyjechał tylko z jednym z nas, to ewidentnie tęsknił. Zachowywał się niespokojnie, piszczal i nie mógł sobie znaleźć miejsca. Taki to z niego domator. Podejrzewam, że chętnie podpisałby się czterema łapami pod stwierdzeniem „wszędzie dobrze ale w domu najlepiej”. Tygodniowy pobyt poza domem to było dla niego zbyt długo i widać było, że wolałby być w innym miejscu.

Czasem walka z uparciuchem kończy się przeciągnięciem po ziemi...

Nasz pies jest też marudą. Potrafi wiercić dziurę w brzuchu, kiedy chce się bawić. Nauczył się, że szczekanie i piszczenie na nas nie działa, więc teraz próbuje na nas pomrukiwać. Wtedy zastanawiamy się, czy to nadal pies czy jednak kot.

Poza tym nasz pan pies jest bardzo ufny i przyjazny. Najchętniej bawiłby się z każdym mijanym psem. Ma też potrzeby towarzyskie. Regularnie spotykamy się na Corgi fight z sąsiadem ☺️ Z reguły zabawa kończy się wspólnym gryzieniem trawy (przez psy oczywiście).

No dobrze. Tyle z mojej obserwacji. A jaki jest Twój pies? Maruda czy dusza towarzystwa?A może cichy i spokojny albo wariat?

https://dlaschroniska.pl/