Wpadłeś/wpadłaś po uszy? A konkretnie corgusiowe uszy i krótkie nóżki? Chorujesz na rasę welsh corgi pembroke od dłuższego czasu i wreszcie chcesz się zdecydować na szczeniaka? No dobrze, tylko skąd się bierze corgi? Psa rasowego raczej nie znajdziesz w żadnym schronisku. Należy zatem znaleźć odpowiednią hodowlę, która planuje miot wtedy, kiedy Ty planujesz zakup. Przez odpowiednią hodowlę mam na myśli hodowlę z prawdziwego zdarzenia, a nie jakąś pseudohodowlę.
Jak dobrze wybrać hodowlę? Dlaczego to takie ważne? Bo nie chcesz przecież przykładać ręki do cierpienia zwierząt. Nie chcesz też wydać pieniędzy na szczenię, które urodziło się w wyniku bezmyślnego rozmnażania, nastawionego wyłącznie na zysk. W takiej sytuacji nie masz żądnej pewności co do stanu zdrowia i obciążeń genetycznych takiego psa. Nie masz też żadnej pewności, czy pies faktycznie jest rasowy czy może tylko w typie rasy! Przeczytaj poniżej „Jak w 5 krokach odróżnić hodowlę od pseudohodowli?”.
Jak w 5 krokach odróżnić hodowlę od pseudohodowli?
1. Upewnij się, że hodowla corgi jest zarejestrowana przy Związku Kynologicznym w Polsce.
Dlaczego to takie ważne? W związku z nieścisłościami w polskim prawie istnieje wiele organizacji o podobnych do Związku Kynologicznego w Polsce nazwach i profilu działalności. Ale tylko Związek Kynologiczny w Polsce jest członkiem Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI) powołanej w 1911 r. i zrzeszającej 90 krajów z 5 kontynentów. Dlaczego jedyny? FCI akceptuje tylko jedną organizację z każdego kraju.
Na stronach ZKWP znajdziesz listę klubów ras, hodowców, szczeniąt i reproduktorów. Ponadto znajdują się tam szczegółowe informacje na temat metryk, rodowodów oraz porady odnośnie formalności związanych z zakupem. ZKWP wręcz zachęca, by przed zakupem skontaktować się z nimi, by potwierdzić hodowlę.
Zrzeszenie w ZKWP daje pewną gwarancję co do jakości hodowli. Oczywiście, nie jest to 100% gwarantem, ale pozwala przypuszczać, że hodowla jest wysokiej jakości. Warto więc upewnić się, że hodowla, którą wybraliśmy należy do ZKWP, a nie do związku z podobną nazwą. Lista hodowli Welsh Corgi Pembroke,
2. Uważaj na zbyt niską cenę szczeniaka!
Obecnie (2018r.) koszt szczeniaka to minimum 3,5 tysiąca złotych (na zachodzie ceny za szczeniaka dochodzą nawet do 1200 Euro!). Znalazłeś ogłoszenie na OLX ze szczeniakami za 2 tysiące złotych? Powinna Ci się już zapalić czerwona lampka!
Oczywiście nie ma co ukrywać, że popularność rasy wpływa na cenę. Pamiętać należy jednak, że odpowiednia opieka nad szczeniakami i psią mamą kosztuje i tych kosztów nie da się przeskoczyć.
Nie dajcie się skusić na zbyt tanie psy. Może to oznaczać, że zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki weterynaryjnej.
3. Zwróć uwagę na zachowanie hodowcy!
Prawdziwy hodowca sam będzie nalegał na wstępne spotkanie, na którym się poznacie. Będzie chciał Cię poznać i upewnić się, że zapewnisz psu właściwe warunki. Nie będzie unikał formalności, a wręcz nie dostaniesz psa bez podpisania umowy.
Umowa będzie zawierała informacje o danych hodowcy i hodowli, danych kupującego oraz psa. Ponadto umowa będzie zawierała dane o obecnym stanie zdrowia psa i zaleceniach co do dalszej opieki. (Np. nasza umowa wskazuje minimalny wiek, w jakim można psa poddać kastracji).
Hodowca nie powinien robić problemu w dostępie do szczeniaków. Najlepiej żebyś zobaczył szczeniaki tam, gdzie przebywają. Częstym trikiem pseudohodowców jest spotkanie „w terenie”. Wszystko byle tylko uniknąć pokazania, w jakich żałosnych warunkach trzyma zwierzęta.
Popularną praktyką jest rezerwowanie szczeniaków, nawet zanim się urodzą. Po rezerwacji umówiliśmy się na spotkanie zapoznawcze gdy szczeniaki miały kilka tygodni. Wybraliśmy swojego Sheldona (a raczej on wybrał nas :)). Hodowca opowiedział nam o hodowli, pielęgnacji i szczeniakach. Rozmawialiśmy o tym jakie warunki będzie miał Sheldon. Wtedy też podpisaliśmy umowę.
4. Metryka i rodowód psa.
Metryka jest poświadczeniem rasowości psa. Rodowód zawiera informacje o kolejnych pokoleniach rodziców psa. Metrykę powinieneś otrzymać obowiązkowo, hodowca otrzymuje ją po kontroli miotu przez ZKWP. Posiadając metrykę można psu wyrobić w oddziale ZKWP rodowód.
Jeśli hodowca kręci lub odmawia wydania metryki, to kolejny sygnał ostrzegawczy. Tak samo jeśli okazuje się, że metryka i rodowód jaki proponuje Ci hodowca są wydane przez jakiś wątpliwy związek. Wszystko to jest szczególnie ważne, jeśli planujesz zakup psa wystawowego i wiążesz z nim plany np. reprodukcyjne.
5. Instrukcja obsługi i wyprawka dla szczeniaka.
Od dobrego hodowcy otrzymasz instrukcje dotyczące pielęgnacji szczeniaka, przygotowania domu, transportu, a często nawet wyprawkę. Pseudohodowcy nie zadają sobie raczej takiego trudu.
My od hodowcy otrzymaliśmy w pakiecie wyprawkę i wydrukowane wskazówki dotyczące pielęgnacji. W wyprawce była między innymi mata z kojca, w którym przebywały szczeniaki, (żeby Sheldon miał znajome zapachy w nowym miejscu), miseczka i zapas karmy oraz świńskie ucho. Oczywiście dostaliśmy też książeczkę zdrowia.
Jeśli chcesz wiedzieć jak przygotować się na szczeniaka przeczytaj wpis: Szczeniak – instrukcja obsługi
Dodatkowo hodowca zapewnił nas, że możemy się z nim kontaktować w razie jakichkolwiek wątpliwości związanych ze szczeniakiem. Raz na jakiś czas wysyłamy do hodowcy zdjęcia Sheldona i parę słów o tym co u niego.
Jak wybrać hodowlę corgi?
Przede wszystkim – na spokojnie. Jak widać, jest wiele sygnałów, które pozwolą nam odróżnić hodowlę od pseudohodowli. Warto poświęcić trochę czasu na poszukiwania i kontakt z hodowcą. Czasem lepiej nawet poczekać kilka miesięcy na miot w sprawdzonej hodowli niż kupować pierwszego lepszego psa z portalu ogłoszeniowego.
Oczywiście, pies nie jest tu niczemu winny i z pewnością będzie wspaniały. Chodzi jednak o to by nie przykładać ręki do bezmyślnego, nastawionego wyłącznie na zysk, rozmnażania zwierząt. Im więcej osób podejdzie do tego na poważnie tym więcej zwierząt będzie miało szansę na dobre życie 🙂
Za drogo na corgi?
Nic straconego! Dla tych, którzy zakochali się w krótkich nóżkach i wielkich uszach, ale cena ich przerasta, jest nadzieja! Są ludzie, którzy organizują adopcje psów do corgi podobnych. Możesz więc za jednym zamachem spełnić swoje marzenie o psie i dobry uczynek. Znajdziesz ich (tych dobrych ludzi i corgopodobne psiaki) tu: Psy corgopodobne i corgi do adpocji.
Czytaj też:
To jest właśnie problem, że ludzie najarają się na jakąś rasę i chcąc zaoszczędzić kupują szczeniaka z pseudohodowli, strasznie smutne.
Tak, to jest straszna plaga. Ludzie są w tej kwestii bardzo nieodpowiedzialni.
Kiedyś byłam zakochana w corgi. Uwielbiam tę rasę. Ale jeśli zdecyduje się kiedyś w końcu na pieska, to zapewne udam się do schroniska. Zbyt wiele smutnych nosków czeka na dom 🙁
Może kiedyś spełniasz oba marzenia adoptując psa takiego trochę Corgi 😊
Jak dla mnie ta rasa jest bardzo piękna. Czekam na kolejny twój wpis 🙂
Dziękuję za komentarz 😊 pracujemy właśnie nad nowym wyglądem strony a zaraz potem pojawią się nowe wpisy!
Ja obecnie mam Golden Retrievera, ale z pewnością w niedalekiej przyszłości chcę, aby miał jakiegoś kumpla, a Corgi od zawsze mi się podobają.